Znowu zachód słońca. Dla jednych temat może wydawać się nudny, dla drugich, w tym również dla mnie, dobrego nigdy za wiele.
Tag: historia jednego zdjęcia
Historia jednego zdjęcia – zachód słońca nad Warszawą
Odkąd wróciłem z Zakopanego, nigdzie się nie wybierałem. Po pierwsze dlatego, że miałem sporo pracy. Po drugie, dopadła mnie alergia na pyłki i nie puszczała przez prawie dwa miesiące. Nie miałem zatem ochoty, ani tym bardziej siły na jakąkolwiek aktywność związaną z blogiem.